piątek, 25 października 2013

Książe.

Nie możność zebrania myśli, skutkuje zapisaniem jedynie ich skrawków.

"Mój książe,
wspomnienia nie dają mi spać,
choć miałeś wieczność u mego boku trwać. "


"Anielski głos,
wspomnienia wspólnych nocy,
poranków kiedy siedzieliśmy wśród traw,
okalani rosą i światłem nadchodzącego dnia. "

środa, 23 października 2013

Wciąż błądzę.

Płacz, łzy i otępienie.
skruszone uzębienie,
nadgryzione ściany,
pokryte ciszą,
nienaganny wieczór,
pokryty strachem i lękiem.


Myśli nieopisane,
na wskroś przenikające twą duszę,
słowa odkładane,
wypływają,
napełniają puste kartki,
pustymi zarysowaniami,
w pustej przestrzeni.




Jak brzmi język aniołów?
Czy to brzmienie serca,
czy może też brzęk metalu,
może odgłos spadających liści,
czymże głos aniołów może być,
tchnieniem wiatru w upalne dni,
lub deszczem pełnym słońca o poranku
może lilową rzeką pełną marzeń,
lub wrzosowym porankiem nad stawem.


Otula Mnie ciemność,
nicość otulą mą duszę,
boję się,
słychać jakieś krzyki w mroku,
nie mogę wstać,
ciało odmawia posłuszeństwa,
a dusza kłębi się w bólu.

Otchłań ukojenia.

Starsze myśli.

Anioły istnieją.

Uczciwość i oddanie zagubione w świecie.
Psia wierność u człowieka.
Piękno nie objawia się jedynie zewnętrznie.
Na określenie piękna zbiera się wiele czynników.
Nieokrzesane dusze dążące do doskonałości.
Wyrwane z kontekstu myśli.
Samotność niczym kojące dźwięki.

Dźwięk pianina w tle,
a na pierwszym planie anioł
nieuskrzydlony i nieokrzesany
pełen melancholii
z czysto-brudną duszą
kroczący w przestrzeń.